Moja szkoła

poniedziałek, 9 marca 2015

  Nazywam się Tymek Bednarek. Opowiem Wam o mojej szkole. Budynek szkoły ma 4 piętra. Na parterze jest stołówka, sekretariat, gabinet Pani Dyrektorki i przedszkole. Na pozostałych piętrach znajdują się klasy lekcyjne, moja mieści się na 2 piętrze. Świetlica znajduje się w sali klasy 5. W piątki oglądamy tam filmy. Bardzo lubię swoją szkołę i swoich kolegów, z którymi się bawię na przerwach.

SZKOŁA ZA STO LAT
Według mnie za 100 lat nie będzie książek, tylko kaski, które będą Ci wysyłać wiedzę bezpośrednio do mózgu. W klasach nie będzie nauczycieli, tylko ich hologramy, które będą nadzorować uczniów. Na lekcji techniki uczniowie będą konstruować roboty, a na historii podróżować w przeszłość dzięki wehikułowi czasu. Dzieci, na przerwach zamiast biegać na podwórku, będą latać na lewitujących fotelach. 

Nauka w takim miejscu  może byłaby ciekawa, ale ja wolę swoją teraźniejszą szkołę!!!


Moja szkoła dziś i za 100 lat.

niedziela, 8 marca 2015

                              MOJA SZKOŁA DZIŚ.                     

     Szkoła, do której chodzę, to wielki blok przebudowany na 3-piętrową szkołę. Jest czerwono- żółto-pomarańczowa, a dookoła jest ogrodzona kolorowym płotem. Zawiera mały plac zabaw dla przedszkolaków i dużą budę dla psów, które pilnują szkoły. W piwnicy znajduje się szatnia i tajemniczy piwnico-magazynek, w którym nigdy nie byłem, dlatego jest tajemniczy. Na parterze jest kuchnia, przedszkole oraz szatnia, stołówka, gabinet pani dyrektor, sekretariat i sala gimnastyczna. Na pierwszym piętrze są sale klas 1-3, na drugim klas 4-6 i hol, na którym są różne przedstawienia i ogłoszenia. Na trzecim piętrze są sale gimnazjum, biblioteka szkolna, laboratorium i sala informatyczna. Oczywiście na każdym piętrze są toalety. Moja szkoła jest najlepsza i nie chciałbym jej zmieniać, jest po prostu super!!!.
                                                 

                              SZKOŁA ZA 100 LAT.                        

Szkoła jest wielkim latającym kawałkiem ziemi, który unosi się dzięki reaktorom, których nazwa jest teraz nieważna. To wielki szklany budynek z ogromnymi boiskami do piłki nożnej, hokeja i koszykówki. Jest tam też kryty basen, mała hala sportowa i mała plaża. Budynek ma 3 piętra, na parterze znajduje się wielka jadalnia, kuchnia, gabinety dyrekcji, warsztat, w którym naprawiamy i budujemy roboty. Na pierwszym piętrze są sale klas 1-6, 2 laboratoria oraz kilka dodatkowych klas. Na 2 piętrze znajdują się sale gimnazjum i laboratoria dla gimnazjum. Na ostatnim, czyli trzecim piętrze, znajduje się lądowisko, ogród z zwierzętami, który jest większy w środku niż na zewnątrz, obserwatorium meteorologiczne, sala kinowa, a na dachu minipark. Na koniec dodam, że jest to jedna z najnowocześniejszych szkół na świecie i że sto lat temu był tu jakiś blok przebudowany na szkołę.
 Zapomniałem dodać, że uczniowie dolatują do szkoły latającymi samochodami lub ogromnym latającym autobusem szkolnym. Jest to najlepsza szkoła na świecie - oczywiście według mnie :).

Cześć!

Moja szkoła jest mała, ale kolorowa i wesoła.

Tutaj jest przedszkole, podstawówka i gimnazjum. To szkoła prywatna. To tu poznałam wielu przyjaciół i tu też chodzi mój brat. U nas są ciekawe lekcje i wycieczki, a nauczyciele zawsze pomagają. W budynku znajduje się też: biblioteka, sala przyrodnicza, sala informatyczna, stołówka i  sekretariat. Z zewnątrz szkoła ma kolor czerwono-żółto-pomarańczowy.



Za to szkoła za 99 lata będzie wyglądała inaczej.

Nie będziemy nosili plecaków, będziemy mieli tableto-laptopy. Wtedy będzie tak rozwinięta technologia, że każdy będzie bez problemu "zgapiał". Będzie więcej wakacji, a mniej godzin nauki dziennie. Na informatyce nie będzie komputerów, tylko będziemy się uczyć, jak zrobić wahadłowiec i szkolną stację kosmiczną. Do szkoły będziemy przyjeżdżać na lewitujących deskorolkach, rolkach lub motorowym rowerze napędzanym na silniki odrzutowe.
Będzie nowa lekcja, na której uczylibyśmy się np.o tym, kiedy świat przestanie istnieć.
Wtedy mielibyśmy zielone szkoły na Słońcu, oczywiście lądowalibyśmy w nocy.


Tylko jest jedno pytanie -  czy bralibyśmy  metalowe kanapki do szkoły?


    Julianna Ciecierska

                                                       

                                                    Moja szkoła:

Moja szkoła znajduje się na ulicy Dziewiczej 41, a jej pełna nazwa to PSP5 w Sosnowcu. W niej jest: przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum. Budynek ma kolor żółto-biało-czerwony. Bardzo lubię moją szkołę. Mamy różne wycieczki, konkursy, zawody i zielone szkoły, czego inne szkoły nie mają. Na naszym terenie jest niewielki kojec z budami, w których znajduje się słoma.  W tym kojcu mieszkały trzy pieski, niestety jeden odszedł i zostały dwa. Na noc pieski zostają wypuszczone i mogą biegać po terenie szkoły, kiedy wszystkie dzieci pójdą do domu. Przy okazji chronią szkołę nocą, kiedy nikt jej nie pilnuje.



                                       Szkoła za 100 lat:


Szkoła byłaby w kształcie tabletu. Zamiast książek dzieci nosiłyby do szkoły telefony, tablety i laptopy. Uczyłyby się o technologii, a książki miałyby w tych urządzeniach. Nie pisałyby już w zwykłych zeszytach. Dzieci siedziałyby na unoszących się w powietrzu fotelach i kanapach. Na lekcjach oglądałyby filmy i grały na swoim sprzęcie. Technologia byłaby tak rozwinięta, że zwykłe rozmowy między dziećmi byłyby już przestarzałe. Więc gdy koleżanka siedziałaby obok, a chciałabym jej coś powiedzieć, musiałabym jej wysłać to esemesem i w ten sposób nikt by ze sobą nie rozmawiał, tylko pisał.

Szkoła dziś i za sto lat. 

 Cześć! To znowu ja, Karolina. Opowiem Wam, jak według mnie wygląda nasza szkoła teraz, a jak będzie wyglądała za sto lat. 
         Moja szkoła jest niewielkim trzypiętrowym budynkiem z placem zabaw dla przedszkola na zewnątrz. Szkoła jest cała czerwono-żółto-pomarańczowa. Na parterze jest: kuchnia, jadalnia, sekretariat, pokój dyrektorek, przedszkole i szatnia. Na pierwszym piętrze są klasy 1-3. Na drugim piętrze są klasy 4-6 i świetlica dla starszych. Na trzecim piętrze jest gimnazjum i sala informatyczna. Mamy też w szkole kółka np: kulinarne, plastyczne, fotograficzne itp. Co roku wyjeżdżamy na zieloną szkołę, zazwyczaj nad morze.
         Ciekawe jak wyglądałaby szkoła za sto lat? Ja sądzę, że w ogóle nie będzie szkoły! Dzieci uczyłyby się wirtualnie przy pomocy tabletów, komputerów lub telefonów. Nie chciałabym mieć takiej szkoły, wole naszą, bo w niej mam przyjaciół, a w szkole przyszłości nie znałabym nikogo. 

 NASZA SZKOŁA

hosting 

 JEDNO Z WIELU URZĄDZEŃ PRZYSZŁOŚCI
  hosting 



 
Różnice dwóch szkół

MOJA SZKOŁA:
W mojej szkole są różni nauczyciele, którzy prowadzą odpowiednie przedmioty np.:
-Matematyka- Agnieszka Sadowska
-Polski- Anna lorenc
-WF-Michał Niedzielski itd.
W szkole są moi najlepsi przyjaciele:
-Gosia Pardała
-Zuzanna Lach
-Julianna Ciecierska
-Karolina Trzaskowska.
Moje ulubione przedmioty to:
-Przyroda
-Polski
-Historia
-Matematyka.
Bardzo lubię tę szkołę!!!


SZKOŁA ZA 100 LAT:
W tej szkole są nauczyciele roboty.
W ławkach są umieszczone tablety, na które nauczyciel (robot)
 wysyła nam zadania i prace domowe.
Jedna przerwa trwa 10 min., a obiadowa trwa 20.
Jest jeszcze jedna przerwa  - przerwa zabaw.
 Ta przerwa trwa 45 min., a lekcja trwa 1 godz.
Na przerwie zabaw nauczyciel wyprowadza nas na dwór i bawimy się z kolegami.
Niektóre zabawy to:
-Skakanka
-Hip-hop hula-hop (taniec z hula-hopem).
Mamy tu jeszcze dodatkowe przedmioty:
-Huma-Guma (nauka o rozciągliwości gumy)
Moim ulubionym nauczycielem jest Pan Robot Mikrus (uczy chemii).
Wszyscy uczniowie się tu bardzo dobrze bawią.
Lubią naukę i dobrze się uczą.
Bardzo mi się tu podoba.

Amelia

Szkoła Dominika

sobota, 7 marca 2015

Opiszę wam moją szkołę obecnie i jak sobie wyobrażam ją za sto lat.

Moja szkoła mieści się w kolorowym 3-piętrowym budynku. Na parterze znajduje się przedszkole, na 1 i 2 piętrze znajduje się szkoła podstawowa, a na 3 piętrze jest gimnazjum. Mamy pracownię komputerową, w której są prowadzone zajęcia z informatyki. Często korzystamy z tablicy multimedialnej. Przy szkole znajduje się mały plac zabaw dla dzieci z przedszkola.
Bardzo lubię chodzić do mojej szkoły.


Znalezione obrazy dla zapytania psp5sosnowiec


Moja szkoła za sto lat.

Budynek szkoły będzie miał kształt piramidy w kolorze czerwono - niebieskim.
Uczniowie będą ubrani w złote mundurki. Po szkole będą chodzić srebrne roboty i będą pomagać w razie potrzeby. Obiady na stołówce będą podawane w postaci tabletek. W szkole będą się znajdowały trzy baseny i duże boisko do grania w piłkę nożną. Uczniowie będą posiadali rakietowe buty, na których będą przylatywali do szkoły. Nie będzie zwykłych książek ani zeszytów. Będzie dużo zajęć z wf-u i sztuk walki.



Moja szkoła

czwartek, 5 marca 2015

Cześć, mam na imię Szymon i chcę Wam opowiedzieć o mojej szkole, która mieści się w Sosnowcu przy ul.Dziewiczej, jest to szkoła prywatna. Uczęszczam do niej od klasy pierwszej, dzisiaj jestem w klasie IV. W mojej szkole mieści się przedszkole, szkoła podstawowa oraz gimnazjum - z zewnątrz jest kolorowa, ale mała.
Na parterze mieści się przedszkole, sekretariat oraz mała sala gimnastyczna, na I pietrze uczą się klasy od  I do trzeciej, na II piętrze mieści się moja klasa i pozostałe sale oraz hol, na III piętrze uczy się gimnazjum. Lubię swoją szkołę, bo mam fajną klasę oraz wychowawcę. Uczą mnie świetni nauczyciele, którzy zawsze chętnie pomagają.


Moja szkoła za 100 lat?

 Nie wiem, czy będzie istnieć, ale na pewno  nie będziemy nosić książek ani zeszytów. Będziemy uczyć się zdalnie przez internet. Może nauczycieli zastąpią roboty? Wakacje będą trwać na pewno dłużej niż obecnie.  Jeżeli tak będzie wyglądać szkoła, to nie będę się spotykać z moimi kolegami z klasy, tak więc wolę obecną szkołę i miło spędzać w niej czas.


                                                                                       Pozdrawiam Szymon


Cześć tu Michał.

wtorek, 3 marca 2015

Cześć, tu Michał. Opowiem  Wam o mojej szkole.


Moja szkoła jest bardzo ładna. Ściany budynku są  koloru czerwonego i pomarańczowego. W środku znajdują się trzy piętra i wiele sal lekcyjnych. W kilku klasach znajdują się  tablice multimedialne. W szkole prawie wszyscy się znają i jest bardzo mało dzieci. W mojej klasie jest 9 chłopców i 7 dziewczyn.  Na holu jest wywieszone nazwisko szczęśliwego ucznia, który w danym dniu nie pisze kartkówek i testów. Nazwisko jest losowane przez samorząd uczniowski. Szkoła ma dużą stołówkę, gdzie są pyszne rzeczy do jedzenia np: kluski na parze lub rosół. Mamy salę gimnastyczną z drabinkami i materacami. W piątki jeździmy na halę. 



 



Bardzo lubię moją szkołę!!!


Moja szkoła za sto lat.

Szkoła ma kolor niebieski i pomarańczowy. Zamiast nauczycieli są roboty, które wlewają kubły z matematyką i wiedzą z innych przedmiotów  do mózgu. Szkoła ma sto pięter, a na nie wjeżdża się windą albo wchodzi się przez ścianę. Uczniowie na początku roku dostają kombinezony, które umożliwiają przejście przez ścianę. Nie można przynosić piórników, bo to zabronione. Zamiast tego są mega ołówki, które piszą za ciebie. Na stołówce jemy potrawkę z ułamków, zupę z  kształtami i befsztyk z pieczonego minusa. Naszą najciekawszą lekcją jest łowienie ułamków z wody. Możemy wyjść ze szkoły w każdym momencie, ale ten kto wyjdzie bez pytania, zostanie ukarany.





















           Ta szkoła nie zawsze była moją szkołą. Dawniej chodziłem do innej szkoły, a teraz do PSP5. Moja szkoła jest niewielka, ale bardzo fajna. Składa się z przedszkola, szkoły podstawowej i gimnazjum. Do tej szkoły chodzi moja siostra, mój brat i ja, nie licząc moich przyjaciół.  Z  zewnątrz jest kolorowa, a w środku ma dużo małych klas, w których uczą się dzieci.
            Niestety za 100 lat szkoła nie będzie taka sama jak dziś. Dzieci będą uczyć się przez internet. Może nie będzie książek, a może będą nas uczyć roboty? Kto to wie? Ja nie chciałbym, żeby tak było, bo bylibyśmy bardzo samotni. Nie wiadomo, może tak będzie. Ja wolę, żeby szkoła była taka jak teraz.

                                                                                                                    
                                                                                                                         Kajetan Samek

Cześć!


Szkoła, do której chodzę, jest 100 razy lepsza od każdej innej.

Poznałem tu kolegów, z którymi lubię spędzać czas.

Sami wymyślamy zabawy i gry, w które bawimy się na przerwach i na świetlicy. Fajnie, że nauczyciele tak chętnie nam pomagają.

W budynku tej szkoły jest też przedszkole i gimnazjum, dlatego przez wiele lat będę mógł do niej chodzić z moim młodszym bratem.

Szkoła za 100 lat będzie się bardzo różnić wyposażeniem, ale mam nadzieje, że będzie tak samo fajnie jak dzisiaj.

Każda sala będzie miała hologram, który będzie pomagał nauczycielowi w prowadzeniu lekcji.

W tej szkole nie będą już potrzebne książki, bo będziemy mieli notebooki.  Pisać będziemy tylko na komputerach lub dyktować robotom.

Dużo zajęć będzie się odbywało poza szkołą i będziemy mogli poznawać nowe rzeczy za pomocą doświadczeń. Jeździć tam będziemy na poduszkowcach.

Każda sala będzie miała tablice interaktywne.

Część zajęć będziemy mogli sobie sami wybierać – czyli takie, które są dla nas bardziej interesujące.

Będą dwa dni zajęć, a pięć dni weekendu.


Znalezione obrazy dla zapytania roboty

Oto nasz szkolny przyjaciel :-)



                                              MOJA SZKOŁA W 2015


W mojej szkole są 4 piętra!!! Mamy dobrą panią dyrektor oraz fajnego wychowawcę. Nasza szkoła ma 20 lat. Chodzę tam 5 lat, czyli jestem w klasie          IV. W mojej klasie jest 16 osób, dlatego lubię naszą szkołę.




                                                    MOJA SZKOŁA W 2115 ( CZYLI ZA 100 LAT )

 Za sto lat będą w szkole maszyny, które wpinają w twoją głowę i uczą cię lekcji w 2 minuty, a szkoła trwa 20 min. Potem idziemy do domu. Rok szkolny trwa 2 miesiące, a wakacje 10 miesięcy.   


                                                                             

Moja szkoła, do której chodzę teraz ,to pięć dni w tygodniu nauki, ćwiczeń i zabawy. Do szkoły przynosimy książki, zeszyty, piórnik. I w tych książkach i zeszytach piszemy informacje przekazywane nam przez nauczycieli, czasami kartkówki.
Na wf-ie biegamy, gramy w piłkę nożną, hokeja, zbijaka itp.
Jak jedziemy na wycieczkę, to każdy się fajnie bawi, no prawie każdy. Gdy idziemy na informatykę, czasami gramy, piszemy, robimy prezentacje i rysujemy. Jak jedziemy na halę, to zawsze na początku biegamy 10 minut, a później jest dużo fajnych ćwiczeń. Na przerwach jest najfajniej, bo możemy bawić się z kolegami. Szkoła jest fajna, ale gdybym mógł wybrać, co będzie za sto lat, to wyglądało by to tak...

Do szkoły by się nie chodziło, tylko przylatywało takimi małymi samochodzikami. Nie trzeba byłoby się uczyć, tylko byłyby hełmy, które by uczyły w 5 min. W tygodniu przychodziłoby się 2 razy do szkoły. Byłaby nauka jazdy tymi małymi latającymi samochodami. Szkoła byłaby latająca, zawieszona na silniczkach i miałaby też zoo.

Szkoła przyszłości wg Wiktorii

poniedziałek, 2 marca 2015
Jest 26 lutego 2115. Chodzę do IV klasy Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 5 w Sosnowcu. Budynek mojej szkoły wygląda jak statek kosmiczny, jest przeszklony i przestronny. Znajduje się na platformie uniesionej kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Obok szkoły znajduje się plac zabaw, park, basen, lodowisko oraz lądowisko. Do szkoły większość uczniów przylatuje samolotami. Niektórzy przyjeżdżają samochodami, a potem windą wjeżdżają na platformę.


Lekcje w szkole zaczynają się o godzinie 8:10. Dzisiaj również o tej godzinie mam pierwszą lekcję.

W każdej klasie jest tablica interaktywna, a każdy uczeń korzysta z laptopa. Poza tym mamy własne laboratorium, kino, bibliotekę oraz planetarium. W czasie przerw na korytarzach gra muzyka.

W mojej szkole uczą się także zwierzęta domowe. Ja i moje koleżanki razem odprowadzamy nasze zwierzęta na ich lekcje.




Dzisiaj na lekcji wychowawczej dowiedziałam się, że na zieloną szkołę lecimy na Plutona. Bardzo się ucieszyłam, bo już dwukrotnie byliśmy na Neptunie i raz na Księżycu.

Na lekcji historii nauczyciel zadał nam pracę domową: „Opisz, jak wyglądała nasza szkoła sto lat wcześniej”. Gdy tylko przyleciałam do domu, napisałam:

Jest 26 lutego 2015 roku.

Chodzę do PSP nr 5 w Sosnowcu. Moja szkoła przypomina trzypiętrowy blok. Pomalowana jest na kolory żółty, czerwony i pomarańczowy. Cały plac szkoły jest ogrodzony. Bardzo się cieszę, że trzy psy pilnują wejścia. Parter szkoły częściowo zajmuje przedszkole. Znajduje się tu także mała sala gimnastyczna, kuchnia i gabinet pani dyrektor.



Na pierwszym piętrze znajdują się sale klas 1, 2 i 3. Drugie piętro zajmują starsi uczniowie szkoły podstawowej i pokój nauczycielski. Na ostatnim piętrze znajduje się gimnazjum, sala informatyczna, sala przyrodnicza i mała biblioteka.

W mojej klasie jest szesnastu uczniów. Nauczyciele każdego ucznia znają po imieniu i nazwisku. Do szkoły chodzę z plecakiem, w którym noszę książki, zeszyty i piórnik. Mój plecak jest bardzo ciężki.

Dzisiaj na lekcji wychowawczej dowiedziałam się, że na zieloną szkołę jedziemy nad morze. Na lekcji polskiego pani powiedziała, że mamy na pracę domową napisać, jak będzie wyglądała szkoła za sto lat. Gdy tylko przyjechałam do domu, napisałam w zeszycie:

Jest 26 lutego 2115 ...
niedziela, 1 marca 2015
szkoła Gosi

Moja szkoła jest niewielka, lecz mam o niej raczej pozytywne zdanie. Chodzę do prywatnej szkoły i czuję się bardzo bezpieczna (nawet za bardzo). Na przerwach wolę bawić się z dziewczynami, taka już jestem. Lubię chłopców, ale wolę dziewczyny, lepiej się z nimi dogaduje, mam swoich kolegów gdzie indziej. Uwielbiam się bawić  - właśnie to najbardziej lubię w szkole :). Moje ulubione przedmioty to: wf, historia, matematyka, technika i plastyka. Najbardziej nie lubię przyrody, nie dlatego, że pan jest niefajny, tylko przedmiot mnie nie ciekawi. Teraz zamknijcie oczy i postarajcie sobie wyobrazić moją szkołę. Niestety nie ma podwórka, to jej wada. Oprócz tej wady ma dużo zalet, na przykład jest bardzo kolorowa, nie jest zniszczona, ponieważ ma tylko 20 lat. Klasy są małe, nauczyciele zazwyczaj mili. Moi nauczyciele to: Pani Agnieszka- matematyka, Pani Ania- polski, Pan Michał i Pani Basia-wf, Pan Marek-historia :), Pan Tomek- przyroda, Pani Olga- plastyka, technika, muzyka, Pani Ania, Pani Kasia, Pani Małgosia- angielski, Pani Klaudia- niemiecki, Ksiądz Józef- religia i Pan Darek od informatyki to mój wychowawca.


Szkoła za 100 lat? Wyobrażam sobie to tak... Biała szkoła prawie cała ze szkła, bardzo jasno, elektroniczne dotykowe biblioteki, na stołówce zamiast stołów i kucharek tablet do wpisywania, co byś zjadł, a jak wpiszesz, to wyskakuje to, co chcesz, jedzenie pyszne, wszystko  najlepsze dla dzieci. W klasach tablety zamiast książek i ogromna tablica do oglądania filmu. Nauczyciel robi wszystko, o co uczeń poprosi, oprócz złych rzeczy. Podwórko ogromne - plac zabaw, boisko do piłki nożnej, siatkówki, tenisa i koszykówki. Ogromny basen kryty i odkryty.Wielka hala, na której odbywają się zajęcia sportowe 3 razy w tygodniu. Na wejściu fontanna. Wolne dni to: piątek, sobota i niedziela. Dodatkowe zajęcia to: taniec, śpiew, piłka nożna, sport, zajęcia teatralne i kulinarne. Test tylko pod koniec roku. Wszyscy bardzo mili i pomocni. Szkoła wspaniała dla dziecka w każdym wieku. Szczerze -  wolę chodzić do szkoły za 100 lat:) !!!