Miejsce do czytania.

niedziela, 26 kwietnia 2015
Cześć.

Miejsce do czytania powinno być wygodne, miłe i dostosowane do naszych potrzeb.
Moim zdaniem powinien być to wielki wiklinowy koszyk, a w nim: trzy koce, dwa prześcieradła, 
dwadzieścia dwie poduszki, przytulanka w kształcie babeczki, lampka w kształcie lamy i magnetofon do puszczania miłej muzyczki. Oprócz tego pudełko, a w nim  kanapki z serem, z szynką, z sałatą, i tak dalej, i tak dalej. Koszyk znajdowałby się w świecie z waty cukrowej. W tym koszu byłyby jeszcze zwierzęta: leniwce, krowy, świnie, lamy, papugi, pingwiny, ptaki kiwi, koty, woły piżmowe, łosie, łososie, węgorze, wieloryby, kaczki, pandy, chrząszcze majowe i szalone kozy. Niestety byłyby też pewne wady. Byliby  strażnicy tego miejsca, którym trzeba podać hasło. Zdradzę wam, że hasło to 
"koza śnieżna". Żeby się tam w ogóle dostać, trzeba zjeść koktajl czekoladowy z bananem i ogórkiem kiszonym, wtedy otworzy się portal do tamtego wymiaru. Jak się dostać z powrotem do domu, nie mam pojęcia.


                      strażnik illuminati liber
                                                               
                                                               Marta

Moje ulubione mjejsce miejsce do czytania.

piątek, 24 kwietnia 2015
Cześć,

Chciałbym Wam opowiedzieć o ulubionym miejscu do czytania.
Takim miejscem jest moje łóżko w moim pokoju.
Jest tam spokój, dlatego mogę  skupić się na książce.
Fajne jest to, że mogę się położyć podczas czytania na moich 9 poduszkach. Są one różnej wielkości i kształtów. Najfajniejsza z nich ma namalowany wybuch.
Pokój jest fajnym miejscem do czytania, bo jak zamykam drzwi, to nikt mi nie przeszkadza. Z okien widać las, przez co przyjemnie mi się czyta. Najczęściej czytam wieczorami przed pójściem spać. Często zasypiam z książką pod głową. Szkoda, że wtedy lektury nie czytają się same :-) .
Drugim moim ulubionym miejscem do czytania jest moje krzesełko na kółkach. Kręcąc się na nim, szybko leci mi czas podczas czytania. Muszę tylko uważać, żeby nie zakręciło mi się w głowie i żebym z niego nie spadł.
 Chciałbym, żeby moje książki były zawsze ciekawe.
Kuba z Alfy

  
                                               Cześć
To znowu ja Karolina! Opowiem wam jak według mnie wyglądałby  pokój przyjazny czytaniu. Wyobraź sobie drzwi z napisem  ,,Pokój Wyobraźni", otwierasz je, a w środku jest całkowita pustka z wyjątkiem miękkiego i ładnego fotela, który stoi na środku pokoju. Ściany mają kolor szary tak jak podłoga. Wydaje się że jest straszny, ale nie można oceniać go takim jak wygląda...
Gdy usiądziesz na fotelu to automatycznie wysuwa się pilot z pięcioma kolorowymi przyciskami: pomarańczowy- napój, zielony- przekąska, i moje trzy ulubione: czarny- hełm, niebieski- pojawienie się postaci z książki w naszym świecie i ostatni przycisk, czerwony- odesłanie postaci do książki. Zacznę opowiadać o hełmie,  nie jest on zwyczajny... Dzięki niemu czytane wydarzenie z książki  pojawia się na ścianach pokoju  i poczujesz się jak w książce (potrzeba tylko wyobraźni) ;-). Teraz niebieski przycisk, dzięki niemu  postać z książki pojawia się w naszym świecie , można ją nawet poznać i porozmawiać z nią :-), a dzięki czerwonemu guzikowi można odesłać postać do książki (ale nie osobę z naszego świata). Kto wie może taki pokój istnieje?
czwartek, 23 kwietnia 2015
Moje ulubione miejsce do czytania
Dziś chciałbym Wam opowiedzieć o miejscu, w którym lubię czytać książki.
Kiedy się nudzę, lubię poczytać swoje ulubione komiksy. Jeśli jest ładna pogoda, wychodzę na dwór poleżeć na hamaku, a jeśli pada, idę poczytać w łóżku. Na podwórku lubię śpiew ptaków i szum drzew, a w domu muszę uchylić okno, żeby je usłyszeć. Najbardziej lubię czytać w hamaku zawieszonym na gałęzi wielkiego orzecha rosnącego w naszym ogrodzie, ponieważ jest miło i to zdrowo przebywać na świeżym powietrzu. Orzech rzuca cień na hamak, więc nie jest mi gorąco. Hamak jest niebieski w zielone paski. Bardzo lubię tam czytać.

 Tymek

,,Odpoczywak- pracowity’’

Są takie dni, kiedy człowiek jest już zmęczony…
Po ciężkiej pracy człowiekowi należy się odpoczynek, stąd ta nazwa. A więc człowiek jest już zmęczony i siada nad książką, a ona go pochłania…
Czyta więc: "Dawno, dawno temu żyła sobie bogata rodzina, która pomagała biednym w utrzymaniu…". I on czyta, a lecą: sekundy, minuty, godziny…
Potem wraca do domu… i postanawia, że trzeba zmienić niektóre rzeczy… Zmienia je i żyje lepiej.
Moje hasło to: "Czy mały, czy duży czyta książki i nie tchórzy, że czyta, tylko śmiało się do tego przyznaje…"


Czytajcie, bo to ważne!!!

Ulubione miejsce do czytania Dominika

środa, 22 kwietnia 2015
Moim ulubionym miejscem do czytanie jest duży, wygodny fotel, który stoi w salonie.
Bardzo lubię w nim czytać książki i sportowe czasopisma.
Fotel jest tak wygodny,  że czasami myślami odpływam do krainy baśni.

Jak jest ciepło na dworze to lubię czytać książki w ogrodzie na huśtawce. Wtedy jestem na świeżym powietrzu i jest bardzo przyjemnie. Czasami wyobrażam sobie, że przeżywam różne przygody razem z bohaterami książek. Zapominam wtedy o realnym świecie.



                                                              Mój ulubiony fotel













Cześć, oto mój kolejny post! 
Tym razem będzie o miejscu, które według mnie najlepiej może sprzyjać  czytaniu.



Na początek cóż napisać? Może to, jak sobie wyobrażam najlepsze miejsce do czytania ulubionych książek.
Miejsce to znajdywałoby się w parku. Byłoby stworzone z ,,Lustra Wenckiego" (czyli nikt cię w nim nie widzi). Jak wejdziesz do tego pomieszczenia, potrzeba klucza, by z niego wyjść. W tej specjalnej komorze niczego nie słychać, panuje cisza i spokój. Wszędzie unosi się bardzo miły zapach, który umila przebywanie w tym pomieszczeniu. W środku jest komputer, na którym pisze się tytuł. Zaraz po tym ta właśnie książka wysuwa się z szafki (pod kompem). Nie ma możliwości, by komputer nie wydał jakiejś pozycji, ponieważ w jego bazie znajdowałyby się wszystkie tytułu książek i komiksów.
Jeśli w tym miejscu czytasz książkę w nocy, to po pierwsze włącza się ogrzewanie, gdy robi się chłodniej, a po drugie włącza  się lampka, gdy tylko robi się ciemno. * 

Miejsce to miałoby około 19 metrów kwadratowych, czyli byłoby nie za duże, a zarazem bardzo przytulne. Najfajniejszą rzeczą w tej czytelni byłaby znajdująca się tam mięciutka sofa, na której można by wypoczywać, czytając ulubione książki.
W  parku byłyby dwa takie pomieszczenia. Jeśli byłyby duże kolejki chętnych do przebywania w środku, to specjalny zegar odmierzałby każdemu czytelnikowi 1 godzinę na ulubioną książkę (myślę,  że starczyłoby czasu na  przeczytanie kilku  jej rozdziałów).

Przed każdą z dwóch komór stałyby duże wygodne ławeczki, na których siedzieliby ludzie czekający na swoją kolej do czytania w miłych warunkach. Czas oczekującym umilałby klaun, który opowiadałby w śmieszny sposób o nowych książkach wartych przeczytania.







* w dzień można by rozsunąć daszek  z cienkiego czarnego materiału .
wtorek, 21 kwietnia 2015
Cześć, to ja Zuzia!

Dziś opowiem Wam, jak wyobrażam sobie przyjemne miejsce do czytania książek. Myślę, że idealnym dla mnie  miejscem jest ławka niedaleka mojego domu. Obecnie nie jest ona ładna, a nawet jest niekompletna, bo brakuje jej jednej deski. Natomiast stoi w uroczym miejscy pod starym kasztanem, miejsce jest dla mnie idealne. Teraz Wam opiszę, jak bym tą starą zniszczoną ławkę trochę zmieniła. Chciałabym, żeby ławka odzyskała jedną deskę. Byłaby kolorowa, leżałby na niej ciepły granatowy koc i fioletowe poduszki. Nad ławką byłby zamontowany wielki niebieski daszek i
pomarańczowa lampka, która zmienia kolory światła. 
Przyjemne miejsce do czytania



ławka teraz 
ławka odnowiona





Znalezione obrazy dla zapytania książki
książki w bibliotece

Ławka będzie nazywała się: "Magiczny zakątek do czytania". 












Cześć!

Mam taki jeden pomysł o nazwie: "czytelnia na plaży". Ten pomysł polega na tym, żeby na plaży wybudować pomieszczenia z ławkami lub z hamakami. Byłyby one blisko kawiarenki lub baru, żeby można było coś zamówić. U góry kabiny są małe dziurki, przez które słychać szum morza. Pomieszczenia są tak zbudowane, żeby nie przepuszczały żadnych innych dźwięków. Miejsca te powinny być wygodne i komfortowe, żeby dobrze się w nich czytało. To jest mój pomysł na wakacje. Teraz moim ulubionym miejscem, gdzie lubię czytać, jest moje łóżko. Tak się składa, że zbliżają się wakacje i może ktoś zrobi takie miejsca. Bardzo by mi się podobało, gdyby ktoś wykorzystał ten pomysł. Na razie jednak wolę moje łóżko.

Kajtek
Miejsce przyjazne czytaniu (moim zdaniem).


Najbardziej lubię, jak jest cicho i spokojnie, bo umiem się skupić na czytaniu. Moje ulubione miejsce do czytania znajduje się w moim domu. Lubię usiąść w pokoju na łóżku, na rozłożonych poduchach w kształcie serc. Z tego powodu, że lubię fantastykę i opowieści kryminalne, fajnie jest znaleźć miejsce magiczne, w którym czujesz się wmieszany w historię. Moim zdaniem, żeby ludzie zaczęli więcej wychodzić na dwór i więcej czytali książek, to powinny być ławki z wygodnym materacem (codziennie czyszczonym) i z małym daszkiem na deszczowe dni. Jak już mówiłam, moje ulubione miejsce do czytania znajduje się w moim domu i nie ma tam dużo rzeczy, które bym zmieniła. Natomiast, gdybym tylko mogła go stworzyć, to poduszki wyglądałyby jak latające chmury w kształcie serc i przypominałyby watę cukrową pomieszaną z chmurkami.
Niestety, te zmiany są nie do zrealizowania, ale marzyć zawsze można. W końcu skąd wiemy, czy nie wymyślą latających poduszeczek?

Gosia ♥

Tutaj parę obrazków, które mam nadzieję ułatwią wam wyobrażenie sobie tych miejsc:




Miejsce przyjazne czytaniu powinno być ciche, ciepłe i wygodne. Ja osobiście lubię czytać wieczorem w salonie, siedząc przy kominku. Kominek daje mi ciepło, fotel wygodę,  a salon ciszę. W moim salonie wisi na ścianie obraz, są na nim fałdy  i dlatego kiedy mi się nudzi, przerywam czytanie, patrzę na niego i próbuję wyobrazić sobie, co na nim namalowano. Czasem książki mnie tak "wciągają", że nie chce mi się iść spać. Najbardziej lubię czytać książki o zwierzętach, szczególnie egzotycznych. Czasem kiedy mama mówi mi,  żebym poszła czytać, to mi się nie chce. Niezbyt często czytam w salonie, bo czasem jest dosyć głośno i wtedy czytam w swoim pokoju. Bardzo lubię czytać w moim pokoju. Po brodę przykrywam się kołdrą, zapalam lampkę nocną i czytam.  Gdy jest  już dosyć ciemno na dworze, ziewam i zamykają mi się oczy, to wtedy gaszę światło i idę spać.

                                                     
                                            Julianna Ciecierska

Wymarzone miejsce do czytania.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015
                   Moim zdaniem, by miejsce było przyjazne czytaniu, powinno być (oczywiście według mnie) spokojne, ciche i wygodne.
            
           Takim miejscem jest kanapa w moim pokoju. Pewnego wieczoru, gdy położyłem się na niej i zacząłem czytać lekturę, nagle stała się bardzo ciekawa, a moja wyobraźnia została pobudzona tak, że historia wydała się prawdziwa (choć książka była o przygodach w Narnii). Brakowało mi jeszcze tylko czasu. Sądzę, że na osiedlach lub w parkach ławki powinny być wygodne i mieć daszek. Wtedy po deszczu nie byłyby mokre i można byłoby sobie na nich usiąść i poczytać książkę na wilgotnym podeszczowym powietrzu, które bardzo lubię. 

                  Gdyby takie ławki były zbudowane w parkach, miastach i osiedlach, może więcej ludzi czytałoby książki na co dzień, a nie kiedy mają przeczytać lekturę szkolną. Kto wie, może kiedyś będziemy kupować książki tak często jaki dziś gry.

                                                                                    Dawid

Cześć, to ja Michał.



Ciekawą książkę przeczytasz w każdym miejscu: parku,
w domu
, a nawet w toalecie!


Ja najbardziej lubię czytać książki na huśtawce - na wsi, gdzie znajduje się domek letniskowy mojego dziadka.Huśtawka jest  cała bordowa  i ma  już ze 40 lat. Gdy miałem 3 lata, bawiłem się na niej razem z moim bratem ciotecznym. Cały czas pozostają mi wspomnienia z tamtych młodszych lat. Teraz, gdy jadę na wieś, też się tam bawię, tylko w inny sposób. Huśtawka jest bardzo duża, więc mogę się na niej położyć. Czytam na niej tylko książki, które lubię najbardziej, czyli przygodowe i fantastyczne. Obok huśtawki znajduje się ogród z kwiatami, na które spoglądam, robiąc sobie przerwy w czytaniu. Według mnie to najlepsze miejsce do czytania książek . 

Każdemu radzę znaleźć sobie takie cudowne miejsce do czytania!!!




Książki są super!





Czytanie z kotem

niedziela, 19 kwietnia 2015

         Ludzie czytają książki w różnych miejscach. Niektórzy czytają leżąc na kanapie, czasami na leżaku na plaży. Są tacy, których z książką spotkać można w pociągu, samolocie, autobusie lub na statku. Jednym słowem czytać można wszędzie.
     Ja do czytania szukam spokoju i ciszy. Chcę aby było to miejsce przytulne. Lubię okryć się ciepłym kocem. Idealnie się dzieje, gdy obok mnie kładzie się mój kot Wirus i mruczy.  Ostatnio zupełnie przypadkowo odkryłam bardzo atrakcyjne miejsce do czytania książek. W czasie ferii byłam z moją babcią i kuzynką Martą w Warszawie. W pokoju hotelowym znajdował się wykusz. Cały był oszklony, a za oknem rozciągała się panorama miasta. Parapety przy oknach wykuszu były bardzo szerokie i przypominały ławki, na których położone były poduszki. Wieczorem jak się wykąpałam, usiadłam na poduchach parapetu i czytałam, czytałam, czytałam…. Brakowało mi jedynie mojego kota.


 
Takie miejsce chętnie przeniosłabym do swojego domu. Na parapecie byłyby poduchy oraz koc. Obowiązkowo podczas czytania towarzyszyłby mi mój kot. 
 
Atmosfera miejsca może sprawić, że książka stanie się „smaczniejsza”. Wydaje mi się jednak, że interesującą książkę chętnie przeczytamy w każdych warunkach.

Wszystkim życzę samych ciekawych książek i magicznych miejsc do ich czytania!


Wiktoria


Bursztyn czyta
Wirus czyta


Miejsce przyjazne czytaniu

środa, 8 kwietnia 2015

Kolejny temat Waszej pracy to miejsce przyjazne czytaniu. Zaprojektuj takie miejsce w swoim otoczeniu (miasto, dzielnica, osiedle, dom, szkoła).  Napisz  ok. 7-10 zdań (na 10 p). Do opisu projektu dodaj zdjęcie, szkic lub rysunek tego miejsca (+ 1p). Termin przesłania na bloggera to 22 kwietnia. Powodzenia, czekam na oryginalne pomysły!!!