Miejsce przyjazne czytaniu powinno być ciche, ciepłe i wygodne. Ja osobiście lubię czytać wieczorem w salonie, siedząc przy kominku. Kominek daje mi ciepło, fotel wygodę, a salon ciszę. W moim salonie wisi na ścianie obraz, są na nim fałdy i dlatego kiedy mi się nudzi, przerywam czytanie, patrzę na niego i próbuję wyobrazić sobie, co na nim namalowano. Czasem książki mnie tak "wciągają", że nie chce mi się iść spać. Najbardziej lubię czytać książki o zwierzętach, szczególnie egzotycznych. Czasem kiedy mama mówi mi, żebym poszła czytać, to mi się nie chce. Niezbyt często czytam w salonie, bo czasem jest dosyć głośno i wtedy czytam w swoim pokoju. Bardzo lubię czytać w moim pokoju. Po brodę przykrywam się kołdrą, zapalam lampkę nocną i czytam. Gdy jest już dosyć ciemno na dworze, ziewam i zamykają mi się oczy, to wtedy gaszę światło i idę spać.
Julianna Ciecierska
0 komentarze:
Prześlij komentarz