Cześć
To
znowu ja Karolina! Opowiem wam jak według mnie wyglądałby pokój przyjazny czytaniu. Wyobraź sobie drzwi
z napisem ,,Pokój Wyobraźni",
otwierasz je, a w środku jest całkowita pustka z wyjątkiem miękkiego i ładnego
fotela, który stoi na środku pokoju. Ściany mają kolor szary tak jak podłoga.
Wydaje się że jest straszny, ale nie można oceniać go takim jak wygląda...
Gdy
usiądziesz na fotelu to automatycznie wysuwa się pilot z pięcioma kolorowymi przyciskami: pomarańczowy-
napój, zielony- przekąska, i moje
trzy ulubione: czarny- hełm, niebieski- pojawienie
się postaci z książki w naszym świecie i ostatni przycisk, czerwony- odesłanie postaci do książki. Zacznę
opowiadać o hełmie, nie jest on
zwyczajny... Dzięki niemu czytane wydarzenie z książki pojawia się na ścianach pokoju i poczujesz się jak w książce (potrzeba tylko wyobraźni) ;-). Teraz niebieski przycisk, dzięki niemu postać z książki pojawia się w naszym świecie
, można ją nawet poznać i porozmawiać z nią :-), a dzięki czerwonemu guzikowi
można odesłać postać do książki (ale nie osobę z naszego świata). Kto wie może
taki pokój istnieje?
0 komentarze:
Prześlij komentarz